2.Dream.
- Amadeusz Leonard Feliks
- 31 mar 2018
- 1 minut(y) czytania

Jest ranek 31.10.2017r. Max miał sen. Śniło mu się, że raz unosi się w powietrzu i po chwili opada i tak na zmianę. Jest ubrany w biały fartuch który jest poplamiony krwią. Nagle wokół niego pojawiają się jakieś nieznajome postaci i twarze. Max wznosi się bardzo wysoko i z całym impetem opada na ziemię. Budzi się cały zlany potem. Jest środek nocy. - Na szczęście to był tylko zły sen powtarza sobie raz po raz w myślach.
Comentários